Razu pewnego, różnego wszem i wobec od razów innych, spotkaliśmy chłopca i dziewczynkę. Element męski wprowadził chaos do kosmosu żeńskich spotkań. A może uporządkował animistyczny bałagan?
Spotkanie wywodzące się spod prawdziwego znaku szczęścia. Dwa pierwiastki, anima i animus, w jednym miejscu i o jednym czasie. Całościowa wizja szczęścia.
Zobrazowany animus:
Od zaspokojenia potrzeb do cna materialnych, w formie posiadania nowego przedmiotu elektronicznego, czy przedmiotu do rekreacji, do zaspokajania mięsożernego apetytu przez roślinę!
Zobrazowana anima:
Od samotności chwili nad brzegiem morza, będącej czasem rozmyślań, do wspólnego zdobycia szczytu!
A mówią i powiadają, że animus rozumny i zimny jest, a anima to ciepłem wypełniona marzycielka!
A my mówimy, że w każdym z nas i anima, i animus!
I mówimy jeszcze więcej!
W tym animusie to i anima się mieście, a w tej animie i animus jest!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz