poniedziałek, 22 grudnia 2014

Czas. Miernik naszego trwania.

Czas.

Upływa z dnia na dzień. Raz szybciej, raz wolniej. Minuta minucie nie równa. Czasem sekunda przegania sekundę. Czasami ledwo następuje kolejna godzina.


Subiektywne miesza się z obiektywnym. Nuda z uciechą. Heraklit ze Świętym Augustynem, Bergson z Bachelardem, Newton z Einsteinem. Zmienność ze stałością. Ciągłość z nieciągłością. Absolutność ze względnością.


Pytań tak wiele, a czas skrupulatnie odmierzany. Zegarem, z jedną lub z dwiema wskazówkami. Klepsydrą będącą złodziejem wody lub piasku. Patykiem wbitym w sam środek okręgu. Porami roku. Wylewami Nilu. Dniem i nocą. Fazami księżyca.

(1. Mierniki czasu. 2. Zmiana dnia w noc, a nocy w dzień.)

I na początek czasu powszechność, nasze  z nim bycie i obycie. Te słowa do czasu przynależne, takie jak: "za późno", "teraz", "za wcześnie", "nie ma już czasu", "został jeszcze czas". Pojęcia z czasem złączone, jak: 'przeszłość', 'teraźniejszość' i 'przyszłość'; jak: 'wtedy', 'teraz' i 'kiedyś'; jak: 'było', 'jest' i 'będzie'. Te chwile i te momenty. Te spóźnienia. Te bycia na czas.

(1. Skończony czas. Spóźniony Pan, niebo, ziemia i słońce. 2. To, co było, jest i będzie. Z księżycem i ze słońcem.)

I pośrodku Ci dwaj, malarz i poeta. Dali i Proust. Jednego Trwałość pamięci z jej uporczywością i miękkimi zegarami. Drugiego smak zanurzonej w herbatce magdalenki przywracający utracony i nigdy niestracony czas.


I na koniec ona. 'Strzałka czasu'. Niepohamowana, niepowstrzymana, nieodwracalna. To nasze pojawienie się w świecie, nasze bycie i nasze nieistnienie.

(1. Narodziny, życie, śmierć. 2. Pestka dająca jabłko. Jabłko rodzące pestkę. Lub 1. i 2. Krąg życia i śmierci.)

Tik-Tak, Tik-Tak, ...


Ale spokojnie, bez paniki! Mamy coś w zamian! Jest coś dla pocieszenia! 
Te genialne, przekraczające wszelkie granice niezapomniane chwile!

P.S. Na warsztacie obecne też były dwa zabawkowe konie. Własność Marianki. Konie też odczuwały, odczuwają i odczują swój początek, swoje trwanie i swoje przemijanie.

środa, 17 grudnia 2014

A Ty, co widzisz?

Obraz zyskuje na sile, kiedy brak słów.
Wyostrza się wzrok. Poprawia się słuch.
Ciało spokojnie czeka na doznania. Odbiera. Odczuwa.
Kiedy zmysły biorą górę, rozum idzie w dół.

Le Moulin Floriana Thoureta daje odczucie. Czucie. Uczucie.


piątek, 12 grudnia 2014

Bajkozofia, filobajka, słowobajka, czy obrazobajka?

Miało być o bajkach... Miało się rozpocząć znaną od małego frazą: "Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami"... A przybyliśmy z wyszperanymi Les philo-fables Michela Piquemala, i ani w łóżkach nocą nie leżeliśmy, i ani babcia historyj nam przed snem nie opowiadała! A i tak było bajkowo!

Bajki, opowieści, przypowieści! Greckie, francuskie, chińskie, indyjskie, afrykańskie, perskie! Usłyszane, przemyślane, zinterpretowane!

Czytałyśmy Słonia z Bagdadu, Malarza i myszy, Oko hipopotama, Wilka i psa, Dlaczego tutaj jestem?, Mędrca i kotkę złodziejkę! Myślałyśmy o zmysłach i ich ułudzie, o sile i wyzwalającej mocy sztuki, o uważności, o wolności, o wartościach, o wyborach i ich konsekwencjach.

Filobajki, bajkozofia, bajki filozoficzne:

- Dlaczego ludzie dotykający różnych części słonia, nie widząc słonia, nie wiedzieli, że to słoń?
- Bo nie widzieli słonia.
- Dlatego, że noga przypomina wiele innych rzeczy! Kolumnę, prostokąt, pręt!
- Wszystko może być, czymś innym!
- My czasem nie wiemy, czy to, co dotykamy jest tym, czym jest!
- Czasami słyszymy coś innego też...


- Narysowane przez malarza myszy uratowały go! Czy to możliwe jest? Co takiego te narysowane myszki reprezentują? 
- Narysowane myszki nie mogą ożyć!
- To niemożliwe...
- Ale one pochodziły z jego wyobraźni! Mogły robić, co on chciał!
- Jak one były już żywe, to już robiły, co chciały...
- Uwolniły malarza! Dały mu wolność!

- Jak to się stało, że hipopotam najpierw znaleźć nie mógł, a później znalazł swoje oko?
- Przestał się tak szamotać, to woda się uspokoiła i oko samo wypłynęło!
- Musiał się uspokoić!
- Samo się to zrobiło!
- Takie przysłowie jest: "Śpiesz się powoli"!

- Wilk jest głodny, a pies najedzony. Czym jeszcze różni się ich życie? I którego, by byście wybrały?
- Wilk ma pusty brzuszek, ale jest wolny, może biegać po lesie!
- A pies ma rany od obroży...
- Ja bym chciała móc robić to, co chcę!
- I mieć pełen brzuch, i być wolną!
- Wolność jednak jest ważniejsza...

- Mnich znalazł się w raju i dopytywał czemu, z jakiego powodu? Usłyszał, że z powodu przygarnięcia pewnej kotki...
- Tak, za to trafia się do raju!
- Pomógł kotce, trzeba pomagać zwierzętom, bo ludzie je źle traktują!
- Bo to było dobre, co zrobił...

- Kotka kradnąca jedzenie dla swoich kociąt robi dobrze, czy źle?
- Bardzo dobrze robi!
- Jakby nie nakarmiła kociąt, to one by umarły z głodu!
- Tu kradzież jest rozgrzeszona!!!
- Musiała dać im jeść!

Obrazobajki:




I dziewczyn słowobajki:

O kłamcy. " Dawno, dawno temu żył sobie pewien kłamca. Kłamał wszystkich i kłamał. Było to do pewnego razu, aż wspiął się na magiczną górę. Spotkał tam jednorożca, który tak mu powiedział: Jeśli nie przestaniesz kłamać, to spadnie na ciebie klątwa: zamienisz się w książkę, bardzo nudną książkę. A on dalej kłamał. Klątwy się nic, a nic nie przestraszył. Klątwa się spełniła. Pewnego dnia był w bibliotece i poczuł, że staje się książką. Do końca swoich dni został tam. Ściskał się z książkami".

O samochwale. " Samochwała cały czas się chwalił. Prośby, by przestał, mamy, taty, nikogo, nic nie dawały. Razu jednego, kiedy szedł do szkoły spotkał siedzącego na drodze magicznego królika. Zaczął się przed nim chwalić, a królik zaczął go przedrzeźniać".

O dziewczynce. " Dawno temu, żyła sobie dziewczynka, która była bardzo grzeczna. Wszyscy bardzo ją za to chwalili. Była też bardzo samotna. Nie miała ani jednego przyjaciela. Miała jednak coś. Czarowała i kiedy to robiła, to przenosiła się do magicznych krain. 1) Choć i tam była bardzo grzeczna i samotna. Szukała i szukała, ale nie znajdowała żadnego przyjaciela. 2) W każdym z tych magicznych miejsc spotykała przyjaciółkę".
(1) lub 2) zakończenie do wyboru, głosy były podzielone).

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Drepcząc do myślenia

Przejdziemy się razem? Pospacerujemy? Pytasz po, co?! Dlaczego? Chodząc z kimś, idąc przy kimś myśli się i mówi razy dwa. Przechadzka, by ponamyślać się. Wędrówka, by nagadać się.

Lekcja filozofii zamknięta w filmowej formie to pomysł Astry Taylor. Film
Examined Life (Przemyślane życie/Życie pod lupą) pozwala sobie na więcej, niż wydrukowane litery na papierze. Pokazuje filozofki i filozofów z krwi i kości, wychwytuje ich mimikę i gest, prezentuje ich emocje i zaangażowanie, odsłania ich styl ubierania się, zmarszczki mimiczne, kolor włosów...

Oni i one. Ważni i ważniejsi. Znane i nieznane.

Cornel West, Avita Ronell, Peter Singer, Kwame Anthony Appiah, Marta Nussbaum, Michael Hardt, Slavoj Zizek i Judith Butler.

Śmierć. Prawda. Sprawiedliwość. Sens. Etyka. Moralność. Wybór. Wolność. Konsumpcjonizm. Zwierzę. Szczęście. Kosmopolityzm. Uniwersalizm. Umowa. Konflikt. Rewolucja. Ekologia. Ideologia. Publiczne. Prywatne. Męskie. Żeńskie.

I teraz jest jeszcze gorzej? Teraz to już nic nie wiesz... To jesteś w najlepszym położeniu, w jakim da się być!



"Nieprzemyślane życie nie jest życiem" Platon.