piątek, 31 października 2014

Elementy szczęścia

I jeszcze o szczęściu... Rozstać się ze szczęściem łatwo bowiem nie jest.

Razu pewnego, różnego wszem i wobec od razów innych, spotkaliśmy chłopca i dziewczynkę. Element męski wprowadził chaos do kosmosu żeńskich spotkań. A może uporządkował animistyczny bałagan?

Spotkanie wywodzące się spod prawdziwego znaku szczęścia. Dwa pierwiastki, anima i animus, w jednym miejscu i o jednym czasie. Całościowa wizja szczęścia.


Zobrazowany animus
Od zaspokojenia potrzeb do cna materialnych, w formie posiadania nowego przedmiotu elektronicznego, czy przedmiotu do rekreacji, do zaspokajania mięsożernego apetytu przez roślinę!



Zobrazowana anima:
Od samotności chwili nad brzegiem morza, będącej czasem rozmyślań, do wspólnego zdobycia szczytu!



A mówią i powiadają, że animus rozumny i zimny jest, a anima to ciepłem wypełniona marzycielka!

A my mówimy, że w każdym z nas i anima, i animus!
I mówimy jeszcze więcej! 
W tym animusie to i anima się mieście, a w tej animie i animus jest!

środa, 29 października 2014

Którędy do szczęścia?

Niezwykle łatwo dokonało się, a raczej wykonane zostało przez dziewczęta w liczbie 4, przejście od szczęścia, jako fortuny i jego posiadania do samej jego definicji w wymiarze czysto filozoficznym, wedle której tym, co powoduje prawdziwe szczęście jest sama czynność do niego dążenia.

Kierując się mapą Arystotelesa, Etyką nikomachejską, miałyśmy dotrzeć prosto do szczęścia. Zboczyłyśmy jednak nieco z prostej drogi, a naszym oczom ukazało się Fromma pytanie o "mieć, czy być". Im dalej szłyśmy, tym było ciekawiej. Po lewej stronie ścieżki podziwiałyśmy hedonistyczne zaspokajanie wszelkich potrzeb, po prawej z kolei niezwykle popularną piramidę potrzeb Maslowa. Z jednej strony krzyczały do nas potrzeby materialne, z drugiej duchowe. Nie wiadomo skąd pojawiła się też buddyjska myśl o życiu jako niekończącym się cierpieniu. I w pewnym zakamarku mieściła się Nirvana!

Zanim spróbowałyśmy zdobyć szczyt naoglądałyśmy się pięknych i szczęśliwych obrazów Joanny Concejo, a zebranych w książkę o tytule Książę w cukierni.

Oto nasze szlaki: 

- Przypatrzcie się wyrazowi twarzy Księcia i Kaktusicy. Co o nich mi powiecie?
- On jest smutny!
- Zamyślony i poważny!
- Kaktusica jest szczęśliwa!

- Co to takiego szczęście?
Ja nie mam szczęścia...
- Czuję się szczęśliwa, a czasem nieszczęśliwa.
- To dobrze się czuć!

- Arystoteles mówił, że szczęście to działanie według własnej natury. Na przykład ptak jest szczęśliwy kiedy lata! Możecie podać mi podobne przykłady? 
- Ryba jest szczęśliwa, kiedy jest w wodzie i pływa!
- Świnka jest szczęśliwa, kiedy siedzi sobie w błocie!
- Pies jest szczęśliwy, kiedy nikt go nie ciągnie na smyczy!
- Roślina jest szczęśliwa, kiedy ma słońce i wodę!

- A jak jest z człowiekiem? Jaka jest natura człowieka? Kiedy człowiek jest szczęśliwy?
- Naturą człowieka jest myślenie!
- Człowiek jest szczęśliwy, kiedy myśli!!!

- Wyobraźcie sobie, że istnieje złota rybka spełniająca nasze życzenia. Czego sobie zażyczycie?
- Chciałabym mieć psa i świnkę morską!
- Chciałabym, aby na świecie nie było głodu, wojen i każdy był szczęśliwy...
- Chciałabym rozumieć koci język!
- Chciałabym być Vilettą!

Kiedy już spełnimy swoje marzenie i pragnienie, to będziemy szczęśliwi? I cały czas ten stan szczęścia będzie trwał? A potrzeby... są materialne i duchowe? Jest między nimi jakaś różnica? A potrzeba jedzenia i picia, albo spania, ważna jest?
- Tak! Musimy jeść, pić i spać! Bez tego bylibyśmy nieszczęśliwi!
- Materialne potrzeby to przedmioty. Nowe buty, ubranie, książka, pisak.
- A duchowe to te wyższe!
- Duchowa potrzeba to przyjaźń i miłość!
- Jak już się ma to, co się chciało, to się chce czegoś innego... I tak cały czas!
- Szczęście jest krótkie. Trwa chwile. Dzień, czasem dwa...

Szczęście w obrazach:
Istota istoty szczęście dająca:
1. Chodzę po drzewie - kot. Mam orzecha - wiewiórka. Latam - ptak.
2.  Jem trawę - krowa. Paplam się w błocie - świnia. Chodzę po drzewie - kot.
3. Nie jestem złowiona na wędkę - ryba. Idę bez szarpania na smyczy, tam gdzie chcę - pies. Brykam po polanie - koń. Pływam w wodzie - ryba. Marzę sobie - człowiek.
4. Myślę o nieszczęściu innej osoby - człowiek.

Osiągnięte szczęście:
1. Szczęśliwy żywot Violetty.
2. Kocie życie.
3. Miedzy duchowością, a materializmem.
4. Szczęście wełny.

Szczęście powodowane wspólnym byciem w kinie na filmie pt. Cyrk bez zwierząt. (Obraz wspólny. Pomysł i wykonanie: Kazia, Pola, Wika i Marianka).

Szczęście... Temat rzeka... Można gadać by i gadać... I tak bez końca... I jeszcze...

wtorek, 21 października 2014

Siła fińskiej wiedzy

Można wyciągnąć kraj z biedy za pomocą wiedzy? Można!

Finlandia, kraina drewnem płynąca, w latach 70-tych XX wieku wpłynęła na wyżyny edukacji. Jakim stylem? Praktykując nawyk samego uczenia się, odkrywając prawdziwą pasję i zainteresowanie, nie testując, i nie oceniając. I bawiąc się, i to jak!

W fińskich klasach, liczących maksymalnie 16 osób, nauczyciel staje się partnerem, a uczeń świadomym siebie indywiduum. Słaby mocuje się z mocnym, bo różnica między siłą ich wiedzy nie jest mierzalna. Ci równi wiedzą, jak i czego chcą się uczyć. I robią to nawet w dorosłym usłanym dyplomami życiu!

Spokojne dryfowanie po oceanie wiedzy umożliwia darmowa edukacja. Pomaga nieistnienie płatnych korepetycji. Wspomaga wartość i poklask, jakie niesie za sobą słowo 'nauczyciel'.

Gotowi? Do wiedzy! Start!

http://www.dobrewiadomosci.net.pl/707-kilka-faktow-na-temat-edukacji-w-finlandii-najlepszego-systemu-nauki-na-swiecie


poniedziałek, 6 października 2014

Zwierzę to brzmi dumnie!

Wsparci obrazami Wielkiej księgi portretów zwierząt Junakovića Svljetlana, jak również francuską książeczką La vie des animaux wprowadziliśmy na salony zwierzęta.

Ani zniesmaczenia, ani zdegustowania jednak nie było. Same podziwy, lekkie zdumienia, wielkie poruszenia, a i owszem. Achy i ochy.

Bo zwierzęta czują i cierpią, myślą, używają i narzędzi, i języka, mają lepsze i gorsze dni, wiedzą, że istnieją one same, jak i inni, orientują się, że wczoraj, to nie dziś, są same dla siebie, a nie dla nas.

Praktykujemy życie zwierząt!

- Czy zwierzęta są istotami? Wiedzą, że są? Mają swoje potrzeby?
- Są istotami zwierzęcymi!
- Chcą jeść i pić. Spać i się bawić!
- Czasem są smutne...
- Mają swoje sprawy!

- Wiecie, że słonie grzebią, a później odwiedzają swoich zmarłych? A jedna szympansica nauczyła się 200 słów języka migowego i wiedziała, że w lustrze to była ona!
- No tak, ale to nie dziwne. Zwierzęta wiedzą, że są sobą!
- Zwierzęta mają swoje rodziny...
- Szympansy mają swoją inteligencję.

- Dlaczego ludzie chcą tak bardzo odróżnić się od zwierząt? Czym człowiek różni się od zwierzęcia?
- Bo zwierzęta są małe. Mają też futerko.
- Człowiek chodzi wyprostowany, na dwóch nogach.
- Człowiek myśli, ..., ale zwierzęta też myślą po swojemu, zwierzęcemu!
- Mają nawet swoich bogów!
- Przecież człowiek to zwierzę!

- A jakie niezwykłości mają zwierzęta, a nie mają ich ludzie?
- Są zmiennocieplne!
- Delfiny wydają te swoje super dźwięki!

- A krokodyle mogą wytrwać przez kilkanaście godzin w bezruchu!
- I ptaki latają!

Dziewczyn portrety zwierząt:
kot w koronie i pies, lisek z wilczycą na dłoni, wiewióra ze wstążkami i dwie ukoronowane kocice :)




I one to wiedzą. I one nie są zdziwione.
I nazywają zwierzę osobą. I przydają mu jego interes. I włączają je do etyki.
I dzięki nim Peter Singer śpi spokojnie!