poniedziałek, 6 października 2014

Zwierzę to brzmi dumnie!

Wsparci obrazami Wielkiej księgi portretów zwierząt Junakovića Svljetlana, jak również francuską książeczką La vie des animaux wprowadziliśmy na salony zwierzęta.

Ani zniesmaczenia, ani zdegustowania jednak nie było. Same podziwy, lekkie zdumienia, wielkie poruszenia, a i owszem. Achy i ochy.

Bo zwierzęta czują i cierpią, myślą, używają i narzędzi, i języka, mają lepsze i gorsze dni, wiedzą, że istnieją one same, jak i inni, orientują się, że wczoraj, to nie dziś, są same dla siebie, a nie dla nas.

Praktykujemy życie zwierząt!

- Czy zwierzęta są istotami? Wiedzą, że są? Mają swoje potrzeby?
- Są istotami zwierzęcymi!
- Chcą jeść i pić. Spać i się bawić!
- Czasem są smutne...
- Mają swoje sprawy!

- Wiecie, że słonie grzebią, a później odwiedzają swoich zmarłych? A jedna szympansica nauczyła się 200 słów języka migowego i wiedziała, że w lustrze to była ona!
- No tak, ale to nie dziwne. Zwierzęta wiedzą, że są sobą!
- Zwierzęta mają swoje rodziny...
- Szympansy mają swoją inteligencję.

- Dlaczego ludzie chcą tak bardzo odróżnić się od zwierząt? Czym człowiek różni się od zwierzęcia?
- Bo zwierzęta są małe. Mają też futerko.
- Człowiek chodzi wyprostowany, na dwóch nogach.
- Człowiek myśli, ..., ale zwierzęta też myślą po swojemu, zwierzęcemu!
- Mają nawet swoich bogów!
- Przecież człowiek to zwierzę!

- A jakie niezwykłości mają zwierzęta, a nie mają ich ludzie?
- Są zmiennocieplne!
- Delfiny wydają te swoje super dźwięki!

- A krokodyle mogą wytrwać przez kilkanaście godzin w bezruchu!
- I ptaki latają!

Dziewczyn portrety zwierząt:
kot w koronie i pies, lisek z wilczycą na dłoni, wiewióra ze wstążkami i dwie ukoronowane kocice :)




I one to wiedzą. I one nie są zdziwione.
I nazywają zwierzę osobą. I przydają mu jego interes. I włączają je do etyki.
I dzięki nim Peter Singer śpi spokojnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz