czwartek, 22 października 2015

Kontrfaktyczne światy możliwe

Dawno tu nas nie było. W przestrzeni tej nie przebywaliśmy. Czasu tu upływającego nie odczuliśmy. Przestaliśmy przestrzegać praw tu rządzących. Nie wspominaliśmy zasad. Zapomnieliśmy języka w gębie.

A gdzie indziej czasoprzestrzeni przybyło. Światów ilość się zwiększyła. Alternatywność się pojawiła. Możliwość stała się możliwa.

To te byty, o których można mówić i te, które można sobie wyobrażać. Takie do uwierzenia i zażyczenia.

Światy możliwe są. Swoją nieskończonością otaczają jeden, jednoznaczny, faktyczny, nasz świat.

Proszę o uwagę, drodzy państwo, panie i panowie, chłopcy i dziewczęta!
Pojawiać się oto będą sposoby, na jakie rzeczy mogłyby być, jak rzeczy mogłyby wyglądać!




A Ty, którą sytuacje kontrfaktyczną wybierasz? Pierwszą? Drugą, czy trzecią? Hy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz