wtorek, 28 kwietnia 2015

Kim jest Ja?

Do tamtego dnia i tamtej godziny Ja jedynie migotało w naszych głowach. Łączyliśmy je z ciałem, łączyliśmy z umysłem. Wskazywaliśmy, gdzie Ja odczuwa ból, a gdzie czuje przyjemność. Wiedzieliśmy, co Ja chce. Pamiętaliśmy, co Ja przeżyło. Wyobrażaliśmy sobie, czego Ja pragnie. Widzieliśmy różne Ja uwiecznione na fotografiach. Patrzyliśmy na Ja w odbiciu lustra. Nazywaliśmy nastroje i chimery Ja. Zliczaliśmy zmiany osobowości Ja. Odgrzebywaliśmy zapomniane Ja.


- Czym jesteś?
- Sobą!
- A skąd to wiesz?
- Bo nie jestem Innym!

- A Inni są koło ciebie?
- Tak! Dużo innych ludzi jest!
- I jacy oni są?
- Różni!

- Masz ciało?
- Tak! Mam dwie ręce, dwie nogi... Głowę! Brzuch i plecy! I siusię!
- Czy jesteś ciałem?
- Tak!
- A jakbyś nie miała 5 palców u lewe ręki, to byłabyś sobą, tą, która jest ciałem?
- Tak, tylko że bez palców. Bo ja wiedziałabym, że to ja! Byłabym sobą!

- A jakbyś nie nosiła okularów, to byłabyś nadal Ty?
- Nie. One pozwalają mi widzieć, bo mam wadę wzroku. Ze zdrowymi oczami to nie ja! Ja mam chore oczy!

- A jakbyś nie miała kręconych włosów?
- To byłabym kimś innym... Bo ja mam kręcone włosy!
- Tak, masz! Ale jesteś nimi?
- Nie, jestem sobą!

- A zawsze jesteś sobą?
- Nie!
- A kiedy nie jesteś sobą?
- Kiedy krzyczę!



- A byłaś sobą, jak miałaś 1 roczek?
- Tak!
- Ale byłaś taka sama, jaka jesteś teraz?
- Nie! Byłam malutka. Nie mówiłam. Nie chodziłam.
- Ale to byłaś Ty?
- Tak, ja.

- Czyli ciało Ci się zmieniło. Nauczyłaś się mówić, nauczyłaś się chodzić. Wiele się pozmieniało... Skąd wiedziałaś, że Ty to nadal Ty?
- Bo czułam, że ja to ja...
- Co to znaczy, że czułaś, że Ty to Ty?
- Wiedziałam, że rosnę, że zmienia się to i tamto!
- To, co zostało takie samo?
- Ja.

- A kijanka, która staje się żabą, to co to jest? Kijanka, czy żaba?
- To tak samo, jak ze mną! Byłam dzidzią i jestem dziewczynką!
- Jak z motylem, który rodzi się z poczwarki, tak? Poczwarka staje się motylem, czy jest motylem?
- No to jest tak jak ze mną... To to samo! Byłam niemowlakiem, a teraz jestem dzieckiem! Ale zawsze jestem człowiekiem!!!
- Aha, to taki cykl, przemiana. A więc, coś się zmienia, ale i coś pozostaje nie zmienione, tak?
- No właśnie!



- A co się jeszcze zmienia i nie zmienia?
- Drzewo!
- Jak to?
- Masz pestkę i z niej rośnie drzewo. A później na tym drzewie masz jabłka. I one spadają i znowu masz pestkę.
- No to czym jest Ja?
- Taką zmianą! Ale wiemy, że się zmieniamy!



I oto nastała świadomość Ja!

1 komentarz: